Liczba alergików od lat rośnie. Obecnie ponad 40% Polaków zmaga się z jakimś rodzajem uczulenia, natomiast ponad połowa dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym (znalazłam źródło, gdzie mowa jest nawet o 70% dzieci) ma różnego rodzaju objawy alergii, m.in.:
Do czynników, które prowadzą do rozwoju alergii zaliczamy:
Jeśli oboje rodziców cierpi na choroby alergiczne, ryzyko zachorowania u dziecka wynosi aż 50-70%. Jeśli jeden z rodziców lub rodzeństwo ma uczulenie, ryzyko jest niższe (20-40%).
Nawet jeżeli żaden z rodziców nie jest alergikiem, z powodu czynników środowiskowych, ich dziecko może rozwinąć uczulenie. Niestety.
Wiele osób uważa, że z alergią dziecko się rodzi. Nie jest to prawda. Dziecko rodzi się z predyspozycją, ale objawy uczulenia mogą wystąpić w każdym wieku, także u kilkulatków, nastolatków, a nawet dorosłych.
Jednak ponieważ nie da rady w 100% ochronić się przed niekorzystnym wpływem alergenów, tak samo jak nie da się wychowywać dzieci w sterylnych warunkach, warto stworzyć przyjazne dla zdrowia rodziny środowisko.
Roztocza kurzu domowego zaostrzają i pogarszają przebieg wielu chorób alergicznych, dlatego to na nich skupię się w dalszej części tego wpisu.
To mikroskopijne pajęczaki, które żyją w kurzu domowym. Obejmują kilka różnych gatunków roztoczy, ale do najczęściej występujących przedstawicieli należy Skórożarłoczek skryty (Dermatophagoides pteronyssinus).
Właściwie w całym domu. Pożywieniem roztoczy jest ludzki naskórek (jesteśmy ich idealnym żywicielem), stąd najwięcej jest ich tam, gdzie spędzamy najwięcej czasu:
Poza tym, że roztocza lubią być tam gdzie my, często niechcący stwarzamy im optymalne warunki do rozwoju. Jak? Doprowadzamy do wilgotności powietrza w mieszkaniu na poziomie 75-80%, a ogrzewanie podkręcamy do temperatury 21-25 C.
Roztocza kurzu domowego mają silne działanie alergizujące dla człowieka, gdyż ich ciało i odchody zawierają liczne białka (alergeny), na które wrażliwy jest ludzki organizm.
Co to oznacza? Otóż, gdy naszym komórkom układu odpornościowego nie podoba się jakaś substancja, zaczynają uznawać ją za obcą, potencjalnie niebezpieczną, a to prowadzi do wywołania nieadekwatnej, nadmiernej reakcji obronnej. W konsekwencji w łatwy sposób może dojść do alergii na daną substancję (w tym wypadku na roztocza).
I teraz, jeśli osoba uczulona ma kontakt ze wspomnianym alergenem (roztoczami kurzu domowego), występuje u niej stan zapalny na tle alergicznym w drogach oddechowych (np. alergiczne zapalenie błony śluzowej nosa, alergiczne zapalenie spojówek, astma atopowa).
na roztocza uczulonych jest nawet 85% astmatyków?
roztocza są głównym alergenem i uczulają częściej niż pyłki roślin?
Tak naprawdę objawy ze strony układu oddechowego występują przez cały rok. Jednak bardzo zauważalne jest nasilenie alergii w okresie jesienno-zimowym. Dlaczego? Bo:
W ten sposób aspirujemy je do dróg oddechowych i dochodzi do zaostrzenia chorób alergicznych.
Ponadto, rzadziej wietrzymy mieszkania, co sprzyja zwiększonej obecności roztoczy.
Nie jesteśmy w stanie całkowicie wyeliminować roztoczy kurzu domowego z naszego otoczenia. Możemy jednak spowodować ich znaczną redukcję (do bezpiecznego poziomu). Jak to zrobić?
1) sypialnia
W temperaturze 60°C dochodzi do inaktywacji większości alergenów pochodzących od roztoczy. Niestety nie wszystkich. Część z nich ginie dopiero w 100°C.
2) pokój dzieci
3) całe mieszkanie
Redukcja liczby roztoczy i stężenia alergenów przez nie uwalnianych może znacząco przyczynić się do poprawy stanu zdrowia u alergików. Nie oznacza to jednak, że do kosza można wyrzucić leki przeciwalergiczne, przeciwastmatyczne, odczulające itp. Nie. Jednak zadbanie o jak najmniejszą ilość kurzu domowego pomoże zmniejszyć liczbę zaostrzeń alergii, astmy, ANN czy AZS oraz poprawić ogólny stan zdrowia i zmniejszyć ilość przyjmowanych leków przeciwalergicznych.
Jak dobrze wiecie, ja i moje dwie córeczki zmagamy sie z alergiami. Tosia i ja dodatkowo chorujemy także na astmę. Cieszę się, że miałyśmy możliwość przetestować preparaty Allergoff oraz napisać dla Was opinię na ich temat.
Allergoff to preparat którego zadaniem jest usunięcie alergenów kurzu domowego oraz obniżenie ich stężenia do bezpiecznego poziomu. Skuteczność preparatu została potwierdzona badaniami.
Składniki preparatu Allergoff działają bezpośrednio na alergeny.
Allergoff jest skuteczny nie tylko na alergeny roztoczy kurzu domowego, ale także alergeny:
A co z alergenami w tkaninach?
Tak jak już wyżej pisałam, aby pozbyć się alergenów roztoczy kurzu domowego należy prać rzeczy w 60-100°C. Wiele tkanin nie wytrzymałaby takich warunków. Alternatywą do prania w tak wysokiej temperaturze jest zastosowanie saszetki Allergoff Wash.
Co należy zrobić? Wystarczy przed praniem namoczyć tkaniny na 30 minut.
Sposób użycia:
Allergoff Wash nadaje się do delikatnych tkanin i wełny.
Aha, preparat ten wspomaga także leczenie chorób pasożytniczych.
Ten spray to nic innego jak miniatura sprayu. Dzięki małej objętości – 100 ml, możesz wziąć go nawet do bagażu podręcznego, gdy lecisz samolotem.
Preparaty marki Allergoff są świetnym uzupełnieniem walki z alergenami kurzu domowego. Co najważniejsze, obniżają ilość kurzu, faktycznie poprawiają samopoczucie i zmniejszają objawy alergii.
Serdecznie polecam Wam Allergoff spray i saszetki Allergoff Wash.
Dla moich czytelniczek marka Allergoff przygotowała kod rabatowy. Kupując na stronie www.sklep.icbpharma.pl (kliknij TUTAJ) pamiętaj wpisać hasło „matkaaptekarka20”. Otrzymasz 20% rabatu* 🙂
*rabat nie dotyczy pakietów
Enjoy!
Ana
Artykuł powstał we współpracy z marką Allergoff.