Matka Aptekarka testuje… naturalne mydła w kostce Olini.

Dziś chciałabym podzielić się z Wami moją recenzję naturalnych mydeł marki Olini.

Tak naprawdę zaczęłam się interesować prawdziwymi mydłami w kostce dzięki Wam i to całkiem niedawno. Kilka miesięcy temu, gdy przygotowywałam zestawienia kosmetyków do mycia dla dzieci, pisałyście, żebym zwróciła uwagę także na mydła w kostce. Zrobiłam to. I wiecie, że po przejrzeniu setek produktów przekonałam się, że są na rynku naturalne, prawdziwe, ręcznie robione, w dodatku na bazie tłoczonych na zimno olejów mydła.

Mydła w kostce Olini

Markę Olini znam od dłuższego czasu. Jakość ich zakwasów (mój ulubiony to ten z buraka), olejów m.in. olej z czarnuszki (o niezwykłych właściwościach oleju z czarnuszki pisałam TUTAJ) czy miodów (mój faworyt to rzepakowy z maliną) jest mi świetnie znana. Postanowiłam więc przyjrzeć się bliżej ich rzemieślniczym mydłom w kostce. Po analizie składów zaczęłam testować produkty Olini.

Olini, Mydło Czułość, z olejem z wiesiołka

skład: Cocos Nucifera Oil, Aqua, Cannabis Sativa Seed Oil, Oenothera Biennis Seed Oil, Sodium Hydroxide

Moje ulubione mydło. Ma najprostszy i najkrótszy skład z możliwych. Tylko oleje, woda i wodorotlenek sodu. Po umyciu skóra jest miękka i nawilżona. Mydło ma delikatny naturalny zapach. Podczas stosowania tego mydła można zupełnie zapomnieć o suchości czy podrażnieniach skóry.

Zimnotłoczony, nierafinowany i nieoczyszczany olej z wiesiołka, który wchodzi w skład mydła Czułość, to specjalista od dbania o zdrowie i piękną skórę. To źródło witaminy E, zwanej „witaminą młodości” i cennego i rzadkiego kwasu gamma-linolenowego (GLA) – naukowcy zaobserwowali, że zaburzony metabolizm kwasu linolenowego jest charakterystyczny dla osób chorych na AZS.

Link do mydła Czułość

Olini, Mydło Otulenie, z olejem z pestek moreli

skład: Cocos Nucifera Oil, Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Brassica Campestris Seed Oil, Sodium Hydroxide, Olea Europaea Fruit Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil

Znowu świetny skład. Dużo olejów, woda i wodorotlenek sodu. Żadnych chemicznych dodatków. Po myciu skóra pozostaje delikatnie natłuszczona i miękka. Mydło świetnie regeneruje podrażnione i przesuszone dłonie. Ma delikatny, przyjemny zapach.

Pierwsze skrzypce w mydle Otulenie gra surowy olej z pestek moreli, który charakteryzuje się delikatnym migdałowo-marcepanowym smakiem. Struktura tego oleju zbliżona do budowy warstwy lipidowej skóry, dzięki temu świetnie się wchłania i nie podrażnia. Zawiera również witaminy A i E, które pomagają nawilżyć i ujędrnić skórę i wygładzić zmarszczki.

Link do mydła Otulenie

Olini, Mydło Troska, z olejem konopnym i oliwą z oliwek

skład: Aqua, Cocos Nucifera Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Sodium Hydroxide, Cannabis Sativa Seed Oil

Skład znowu świetny. Dużo olejów, woda i wodorotlenek sodu. Bardzo dobrze oczyszcza i nawilża skórę. Tak jak poprzednie, pozostawia na skórze przyjemną olejową warstwę ochronną (która się nie klei).

Świeży Olej konopny z mydełka Troska to olej do zdań specjalnych. Potrafi wspaniale wnikać w głąb skóry, gdzie nawilża ją i wygładza. Działa antybakteryjne i przeciwzapalnie, dlatego jest chętnie wybierany przy osoby z AZS. Zapobiega utracie wody i przesuszeniu, dzięki czemu skóra jest miękka i elastyczna.

Link do mydło Troska

Naturalne mydła Olini

Ogromną zaletą wszystkich mydeł Olini jest to, że po myciu czy to rąk, czy ciała, skóra pozostaje miękka i bardzo przyjemna w dotyku. Zupełnie nie ma tego uczucia suchości i ściągania jak po zwykłych kostkach myjących.

Moja rodzina od zawsze często myła ręce. Tosia wręcz goni wszystkich po przyjściu z dworu do łazienki. Tak samo po wyjściu z toalety czy przed jedzeniem. Jednak od kiedy jest pandemia, ręce myjemy jeszcze częściej niż zawsze. I tak jak początkowo skóra na dłoniach z czasem robiła się sucha, szorstka i podrażniona, tak od lutego, od kiedy myjemy ręce mydełkiem Olini, problem zupełnie zniknął.

Jak już wcześniej pisałam w zestawieniu mydeł w kostce (jeśli chcesz zobaczyć, kliknij TUTAJ), prawdziwe mydło to takie, które długo dojrzewa i składa się z olejów oraz wodorotlenku sodu lub potasu. Tak właśnie wytwarzane są mydła Olini. Dojrzewają wiele tygodni właśnie po to, aby ich pH było na tyle niskie, żeby było niezwykle delikatne dla skóry.

Cały proces tworzenia mydeł Olini jest ręczny. Począwszy od uzyskania składników, czyli wytłoczenia na zimno, surowych olejów w rodzinnej olejarni Olini, po nalewanie do form i pakowanie.

Ponadto, dzięki temu, że mydełka są naturalne i nie zawierają chemicznych dodatków (żadnych barwników czy konserwantów), są bezpieczne dla środowiska oraz dla ludzi. Skład jest w pełni wegański i nie są testowane na zwierzętach.

Podsumowując,

Największą zaletą mydeł Olini jest to, że dzięki zawartym w nich olejom świetnie nawilżają, natłuszczają i chronią skórę. Idealnie sprawdzą się u osób ze skórą wrażliwą, atopową i skłonną do alergii. Można używać je u każdego, także u noworodków.

Mydła są naturalne, ręcznie robione, na bazie najlepszej jakości tłoczonych na zimno olejów – kokosowego, z wiesiołka, konopnego, z pestek moreli, z ziaren słonecznika i oliwy z oliwek. Nie tylko regenerują skórę, ale także chronią ją przed czynnikami zewnętrznymi. Dlatego przy podrażnieniu skóry dłoni nie rezygnuj z częstego mycia rąk. Po prostu zamień dotychczasowy produkt do mycia (a może używasz kostkę myjącą?) na prawdziwe, naturalne mydło.

Kod rabatowy dla obserwatorek Matki Aptekarki

Na hasło MATKAAPTEKARKA otrzymacie 10% rabatu na wszystkie produkty na stronie Olini.pl. Kod rabatowy ważny jest do 12.lipca.

Enjoy!

Ana